Nasze jamy nigdy nie będą pełne. Nam nigdy nie będzie dość. Jesteśmy zamknięci w cyklu pochłaniania i wydalenia. Wszystko co jest poza cyklem jest spychane na bok żeby nie zaburzać procesu.
Nazywam się Oleksii Sokun. Pochodzę z Ukrainy. W roku 2014 musiałem opuścić rodzinne miasto Donieck na skutek konfliktu zbrojnego. Obecnie mieszkam i tworzę w Polsce. Przed wyjazdem do Polski byłem uczestnikiem donieckiego Euro-Majdanu, rejestrując wydarzenia jako fotoreporter. Zajmuję się fotografią od 2006 roku. Przez kilka lat byłem fotokorespondentem regionalnego wydawnictwa Donbass, z którym współpracowałem na oficjalnych uroczystościach dyplomatycznych z udziałem między innymi Ambasadora RP i Konsula Generalnego RP, imprezach Towarzystwa Polaków Doniecka z udziałem najwyższych władz miasta i regionu, a także opisując codzienne wydarzenia. W latach 2011-2013 razem z magazynem DonCityPost obserwowałem świeckie życie Doniecka. Aktywnie współpracowałem także z innymi magazynami i czasopismami wydawanymi dla elity ukraińskiego świata biznesu i polityki. W 2012 roku zostałem przyjęty do Nacjonalnego Związku Dziennikarzy Ukrainy jako fotoreporter. W Polsce aktywnie biorę udział w wystawach i aukcjach charytatywnych na rzecz dzieci z autyzmem oraz Wielkiej orkiestry świątecznej pomocy.